Ostatnio pewna dziewczynka, na pewno ogromna fanka Violetty, miała urodziny w stylu Violetty, zobaczcie sami:
Meeegggaaa prawda?
Chyba każda fanka Violetty chciałaby takie urodziny :)
Szykuję jeszcze dla Was niespodziankę na te przepiękne 100.000 :)
Mam nadzieję, że się spodoba <3
Pozdrawiam
M@rysia <3
Ja na moich urodzinach będę miała fioletowe balony, tort z Violetty i muzykę z Violetty.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://myviolettablog.blogspot.com/ !
O to super, zazdroszczę *.* :)
UsuńMożesz tu zajrzeć?:
OdpowiedzUsuńhttp://violetta-opowiadanie1.blogspot.com/
Pewnie
UsuńBardzo Ci dziękuje :)
UsuńMasz cudownego bloga!!!!!!
Też chcę mieć takie urodziny!
OdpowiedzUsuńNo wiem, też bym chciała :)
UsuńTrochę dziwne, ale i tak ten motyw!
OdpowiedzUsuńMieć urodziny z kimś kto udaje obsadę z violetty? Bez sensu, ale dekoracje fajne
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
violetta-i-jej-historia.blogspot.com